Przeczytałam to przed chwilą jeszcze raz, stwierdzając, że nawet nie pamiętam tego fika, ani faktu, czy go skomentowałam.
I, o rany. To jest przecież to, co tak bardzo chciałabym w serialu. Sam bez Deana. Trochę przerażający. Nie ten Sam, co kiedyś. Sam, którego prawie się nie poznaje.
no subject
Date: 2008-05-12 08:01 am (UTC)I, o rany. To jest przecież to, co tak bardzo chciałabym w serialu. Sam bez Deana. Trochę przerażający. Nie ten Sam, co kiedyś. Sam, którego prawie się nie poznaje.
<3