tak mi się wydaje :) bo nie ma szans, że go kiedykolwiek wypuści - to byłoby jak samobójstwo, nawet jeśli artur w pojedynkę nie jest w stanie wiele zdziałać wobec dwóch potężnych (trzech? zależy czy wliczymy merlina...) magów. z drugiej strony trzymanie go w tych lochach zbyt długo a) nie ma sensu b) jest również trochę niebezpieczne, bo przecież jest merlin, którego z arturem wiele łączy i kto wie czy kiedyś mu nie przyjdzie do głowy, żeby go jednak uwolnić. także myślę, że raczej szybko by go załatwiła, i na dodatek merlin by się o tym dowiedział dopiero po fakcie...
no subject
Date: 2009-12-14 02:38 pm (UTC)