Co ten fikaton robi z ludźmi...

[kubis]

Rozmawiałyśmy sobie ze Skye (mlekopijca) nt. tektów superkrótkich. A potem przyszła głupawka i zaczęłyśmy takowe tworzyć.


1.Skye
- Stój, doktorku! - krzyknął Sawyer. Ale Doktorek nie posłuchał. Dwa kroki później był już tylko mokrą plamą na dnie przepaści.
- Mówiłem, stój - mruknął filozoficznie Sawyer, kontemplując nowy wystrój wąwozu.
Wynik: 28

2.Kubiś
- Myślisz, że dobrze robimy? - spytał Charlie.
- Nie jestem pewien - odpowiedział Sayid.
Charlie zemdlał, zszokowany.
Wynik: 14

3.Skye
Strzał padł zza skały.
- Kurrrrwa - rzekł Sawyer.
Jego ostatnie słowo na długo zostało w pamięci rozbitków.
Wynik: 16

4.Kubiś
- Kocham ją - wyszeptał Sawyer targany gorączką.
"W zasadzie mógłbym go nie ratować" pomyślał Jack.
Wynik: 14

5.Skye
- Kocham cię - powiedział Sawyer.
Jack złapał się za serce. I skonał.
Wynik: 11

6.Kubiś
- I co teraz?
- Teraz strzelasz, Doktorku.
Nie zdążył.
Wynik: 8

7.Skye
- Ciekawe jak to dz... - mruknął, oglądając broń.
Wypaliła.
Wynik: 7,5

8.Kubiś
- Słuchaj...
Strzelił. Nie miał ochoty na rozmowy.
Wynik: 7

9.Skye
- Mówiłeś że jak ta ryba? Fugu?
Jin wzruszył ramionami, mijając kolejnego trupa rozbitków.
Wynik: 13, ale szykuje się do 6

10.Kubiś
Spojrzał na dziecko.
- Jin...
- Ojcem jest Michael. - Odszedł.
Wynik: 8

11.Skye
- Giń - powiedział i strzelił.
Zginął posłusznie.
Wynik: i osiągnęła 6 ;)

12.Skye
Jack jeszcze w żadnym wyznaniu miłosnym z ust Sawyera nie słyszał tyle seksu co w krótkim:
- Pożyczysz mi książkę, Desmond?
Poczuł się zazdrosny.
Wynik: 23

13.Kubiś
Sun nie mogła zasnąć.
- Michael... - szepnęła.
Jin nie spał.
Wynik: 9

14.Kubiś
- Buziaka.
Sawyer usłyszał cmoknięcie i wzdrygnął się. "Charlie to pedofil!"
Wynik: 10

15.Skye
- Przypomina mi kogoś - powiedział Jack, oglądając swoje nowo narodzone dziecko.
- Ależ kochanie, on na pewno nie jest podobny do Sawyera...
Wynik: 20

16.Skye
- Nie powinien być żółty? - Charlie podrapał się po głowie, patrząc na dziecko Sun.
Jin zazgrzytał zębami.
Wynik: 16

17.Kubiś
- Nie będzie bolało, obiecuję.
Po chwili nie czuł już niczego.
Wynik: 9

18.Kubiś
- Ja...
- Ja ciebie też, Sawyer.
Wynik: 5

19.Skye
- Znać rękę chirurga - mruknął Locke, zerkając na skalpel wbity w płuco Sawyera.
Wynik: 12

20.Kubiś
- Zgubiłeś drzazgi, Omar? - powiedział i wbił nóż.
Wynik: 7

21.Skye
- Sayid wspominał coś o jakiejś przepaaaaaaaaaaa....
Wynik: 5 i 2/3 :P

22.Kubiś
- Jestem normalny - powiedział Hurley do Dave'a.
Wynik: 6



XDD Skye ♥

edycja1&2, czyli nie możemy przestaćXD:


23.Skye
- Jakiego koloru będzie dziecko Mike'a i Sun?
- Toffi.
Wynik: 8

24.Skye
- Sayonara, Michael.
Jin strzelił.
Wynik: 4

25.Kubiś
- Odszedłeś, Michael.
Sun strzeliła.
Wynik: 4

26.Skye
- Za Michaela
Sun strzeliła.
Wynik: 4

27.Kubiś
- Za Jina.
Michael strzelił.

28.Kubiś
- Za nas.
Strzelili obaj.
Wynik: 4

29.Kubiś
- Za nich.
Jack strzelił sobie w serce.
Wynik: 7

30.Skye
- Za samotnych.
Charlie westchnął. I strzelił.
Wynik: 6

Comments

[mlekopijca.livejournal.com]

Wielbię Cię, Kubiś!

[kubis.livejournal.com]

Ja Ciebie teżXD (Strzeliła Kubiś.)

XDD Niech mnie ktoś weźmie ode mnie...XDDD

[mlekopijca.livejournal.com]

[Error: Irreparable invalid markup ('<zabiera [...] łóżkiem>') in entry. Owner must fix manually. Raw contents below.]

<zabiera i chowa pod łóżkiem>

[pellamerethiel.livejournal.com]

O ŻESZ KURDE!!!! XDDD
Jakie świetne, no po prostu brakuje mi słów XDDD
DEATHFIK, yay! Deathfiki rzondzom. No i slashe... Awwww, tyle podtekstów Jawyerowych. :]

5.Skye
- Kocham cię - powiedział Sawyer.
Jack złapał się za serce. I skonał.
Wynik: 11
Awwww.
W życiu nie dałabym rady napisać tak krótkich drabbli, cierpię na słowotokonozę.
Śliczne :]

[katis151.livejournal.com]

Jeżu jeżasty!
Ja zawsze wielbiłam minimum słów & maksimum treści.
Więc teraz wielbię. Was obie xD

[mirriel.livejournal.com]

O mój foreście! Borskie jesteście XD
Cudowne XD

[dark-vanessa.livejournal.com]

Zauważam pierwsze objawy Glupawca Ficatonica. Niestety, jest to nieuleczalna choroba.

[mlekopijca.livejournal.com]

[trzęsię się w konwulsjach] Fikaaatooon szkoodziiii [dogorywa]

[kubis.livejournal.com]

- Niestety, to nieuleczalne.
Vil strzeliła.

XD
Wybacz, moja głupawa powraca falami:P

[le-mru.livejournal.com]

...20:27:43 nilc
w ogóle kwiczę jak zarzynany prosiaczek
20:27:54 Kubiś
myśmy schodziły ze sto razy na tymXD
20:28:12 nilc
Charlie to pedofiiiiiiiiiiiil
<ómira>
20:28:27 Kubiś
z poł godziny przeklejałam te teksty z gg, bo ciągle wymyślałyśmy noweXD
XDD
20:28:30 nilc
żółty

XDDDDD
20:28:37 Kubiś (ku_bis@tlen.pl)
ale i tak najbardziej poraża mnie końcówkaXD
20:28:48 nilc
- Znać rękę chirurga - mruknął Locke, zerkając na skalpel wbity w płuco Sawyera.
NYAHA
etc etc etc

Skye ♥ Kubiś ♥

Od dzisiaj powinnyśmy Was mianować Królowymi Ficlets...

ETA: Absolutny faworyt:

- Słuchaj...
Strzelił. Nie miał ochoty na rozmowy.

[magdalith.livejournal.com]

Muszę wyznać, że rano (czy która tam była godzina) zdążyłam przeczytać arcykrótką "Teorię względności" Skye, ale nie zdążyłam skomentować. I pomyślałam sobie, że napiszę potem, iż fajnie byłoby zorganizować konkurs na najkrótszego fika. I że Kubisia pewnie nikt nie pobije.
Wracam do domu i co widzę?
Ubiegłyście mnie XD
Spróbujecie napisać coś na 1 słowo? :P

[mlekopijca.livejournal.com]

Wersja a:

Skonał.

Wersja b (albo hit dnia dzisiejszego):

Strzelił.

[magdalith.livejournal.com]

No to teraz na zero słów!
Ale może być z tytułem. XD

*wielbi potrafiących pisać Krótko, bo sama jest Słowolejcą*

[kubis.livejournal.com]

Proszę bardzoXD

Tytuł: Coś, czego nikt jeszcze nie napisał.
Ilość słów: 0 :P

[magdalith.livejournal.com]

Eee, słabo. Za długi tytuł :P

A może:
Tytuł: Próżnia
Treść:

Lub coś w tym guście ;)

[kubis.livejournal.com]

Tytuł: Pudełko
Treść:

;)

[magdalith.livejournal.com]

Hola, hola. Pudełko nie jest puste :)

[kubis.livejournal.com]

Pofantazjujmy, że brak słów nie oznacza braku treści;)

[mlekopijca.livejournal.com]

Tytuł: Reszta jest milczeniem.
Treść:

[magdalith.livejournal.com]

Niezłe :)

[magdalith.livejournal.com]

Chciałabyś! :P

[kubis.livejournal.com]

Jasne, że bym chciałaXD
Trudno, żebym chciała, zeby faktycznie było puste :P

(tytuł znowu za długi, ale:
Tytuł: Historia o tym, jak mnie wyleczyli
Treść:
)

[magdalith.livejournal.com]

Tytuł: To, co znaleziono w mojej czaszce po trepanacji.
Treść:

[mlekopijca.livejournal.com]

Magda, robisz nam konkurencję...

[magdalith.livejournal.com]

Przepraszam...

Tytuł: Czasami Magda powinna...
Treść:

[kubis.livejournal.com]

Tytuł: A czasem Magda nie powinna...
Treść:

[magdalith.livejournal.com]

A tego to nie rozumiem. Bo ja miałam w domyśle "zamilknąć" :P

[kubis.livejournal.com]

Ja też;)

[magdalith.livejournal.com]

To są momenty, kiedy milknę? XD

[kubis.livejournal.com]

Wiesz... nie słyszałam, żebyś mówiła przez senXD