(no subject)

[kubis]

Magda jest w tej chwili najnormalniejszą osobą zamieszkującą nasze mieszkanie na Telugu.

Comments

[magdalith.livejournal.com]

Kochamcie.
JA TO WYDRUKUJĘ.
Jestem. Normalna.

Szczegół, że przed chwilą chciałam się autodekapitować w łazience.

A Bogna z okazji sesji wyrzuciła obrus do śmieci.
Umieram :(

[magdalith.livejournal.com]

A może to nie pizza z biedronki, ani nie weltschmerz ani nie pms, ale te rodzynki?...

:(

[kubis.livejournal.com]

Teżciękocham, ale skoro to te rodzynki, to czemu mi je dałaś?!
Albo może ja nie chcę wiedzieć... XD


P.S. Wiesz, że "najnormalniejsza w naszym mieszkaniu" niezupełnie oznacza "normalną", prawda?XD

[magdalith.livejournal.com]

ale skoro to te rodzynki, to czemu mi je dałaś?!
Teraz mi to przyszło do głowy.

A co, też nagle poczułaś, że nic nie ma sensu?

[magdalith.livejournal.com]

No zareaguj.
:(

[magdalith.livejournal.com]

LOL
:(

[magdalith.livejournal.com]

Nikt nie skomentuje. Nikt nas nie kocha.

[sheillla.livejournal.com]

dopóki Was nie odwiedzę, to owszem Magda udaje normalną.
Co tam ataki, szafy i chuje.

Ej życie jest z sensem. Nawet z rodzynkami w spalonym serniku.

[pellamerethiel.livejournal.com]

Ło matko, jak to?!

[le-mru.livejournal.com]

Ja też czasem czuję się najnormalniejsza w naszym mieszkaniu, ale to nie ma, powtarzam, NIE MA pokrycia w rzeczywistości XD

[zaleszczotek.livejournal.com]

Każdemu się zdarzają chwile słabości, nie martw się, przejdzie jej ;)

[dark-vanessa.livejournal.com]

Ja jestem najbardziej nienormalną osobą w swoim mieszkaniu. I to wcale nie z okazji sesji ;)

[juana-a.livejournal.com]

W tej chwili? Ale sesja niekoniecznie jest dobrym momentem do sprawdzania normalności osób biorących w niej udział. Na przykład moja siostra, która była normalna:
- nie oglądała seriali (i nie chciała dać sobie włączyć czegokolwiek)
- uważała, że jestem niemoralna
- nigdy nie była fanką (dokładnie nigdy, nawet jak miała 15 lat!)
- i w ogóle.
Teraz:
- ma świra na punkcie niejakiego pana Sama W. (i jednocześnie na punkcie pana Jareda Padasomething)
- mój pulpit już jej nie przeszkadza, właściwie to jest "niestety" za dużo zakryte...
- i w ogóle...

Soł, powiedzcie mi tak w połowie marca, kto jest najnormalniejszy, dobra? XDD