kubis: (Sara3)
[personal profile] kubis
Matko, trzynasty już dzisiaj. Jeszcze dwa i koniec fikatonu, jak tam nastroje w sztafecie?;)


Dedykowane fankom Innych ;)


- Udało jej się, Pierwszy.
- Chłopiec czy dziewczynka?
- Chłopiec.
- Dobrze. Bardzo dobrze.
- Co teraz zrobimy, Pierwszy?
- Poczekamy.
- Poczekamy? Ale jak to, przecież tyle czekaliśmy, obserwowaliśmy, nie możemy…
- Kwestionujesz moje decyzje, Pierwsza?
- Nie… Nie, oczywiście, że nie. Tylko myślałam…
- Nie można zabierać młodego od matki zbyt wcześnie, bo nie przeżyje. Nie chcę używać na nim naszych sprzętów, jest przecież Wybrańcem. Narodzony z Natury, by nas ocalić.
- Tak, Pierwszy.
- Poczekamy więc.


***

Trzymał w rękach zbawienie. Ratunek dla siebie i swojego ludu. To on, ten mały chłopiec, kiedyś uwolni ich, da im nowe życie.
Wyszedł przed namiot i zobaczył wszystkich swoich braci i siostry. Przyszli powitać swojego wybawcę. Uniósł dziecko w górę, a oni uklękli i składali pokłony. Pierwszy niemal czuł falę nadziei bijącą od nich. Ich szansa. Ich zbawienie.
Muszą tylko poczekać.
Poczekają.

Date: 2006-09-13 10:46 pm (UTC)
From: [identity profile] kubis.livejournal.com
Króóóólaaa lwaaaa!!! Jak Mufasa podnosi Simbęęę, tak!!! XDDDD

Ale odstaw już SG-1...XD
Buuu, mam przymusowy odwyk, skończyłam sezon pierwszy, a drugi dopiero jutro się dociągnie... Jestem na głodzie:P

Profile

kubis: (Default)
kubis

January 2021

S M T W T F S
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      

Most Popular Tags

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Dec. 28th, 2025 04:35 am
Powered by Dreamwidth Studios