kubis: (dłoń)
2006-08-07 07:13 pm

Lost Challenge #7 - Outlaws last minute

Napisane na lostowe challenge - tekst do 1x16 Outlaws.
Miał być slash, nie ma slasha (sorri, dudes). Jest AU, Sawyer, Sayid (oczywiście;)).
Nie jestem zadowolona z tego tekstu, ale cóż. Wklejam.

Edit: mała zmiana dot.dobrego wychowania Sayida;) Nilc zauważyła fragment, do którego ja też nie byłam przekonana, więc poprawiłam. (otóż Sayid nie powiedziałby, że idzie się wysikać;))


Przebiegający obok dzik wepchnął go z całej siły w kałużę. )
kubis: (Default)
2006-04-20 11:27 pm

Korytarz (Hotel 3)

Tekst powstał jako kontynuacja "Hotelu" autorstwa [livejournal.com profile] pellamerethiel oraz drugiej części - "Świateł", czyli Hotelu2 autorstwa [livejournal.com profile] le_mru. Oba gorąco polecam! [już nie mówiąc, że mój tekst będzie raczej niezrozumiały bez lektury tamtych dwóch. Może nie zupełnie, ale w dużej części] Powstał więc pomysł, żeby pociągnąć to dalej, opisać też inne punkty widzenia, inne spojrzenia. Siedząc w pociągu, gdzieś na trasie Łódź-Kraków, wymyśliłam Sawyera w tym hotelu.
Uwagi: futurefic, ale chyba żadnych spoilerów. I - dla odmiany - na poważnie.


Korytarz )

Edycja: powstał Hotel 4 - "Fate" autorstwa [livejournal.com profile] dark_vanessa. A [livejournal.com profile] le_mru napisała postposthotel, czyli półtora roku później - "Kalifornia".
kubis: (Sayidsong)
2006-04-17 08:53 pm

Życie domowo-rodzinne we włazie

Wbrew pozorom i Obłędowi, Pendolino nadal mknie i staramy się nie zostawiać Nilc samej na placu boju(na torach?XD).
Ten tekst powstał jako odpowiedź na challenge o życiu domowym we włazie i na Nilcowe: Nie chcę nic mówić, ale teraz Twoja kolej... a propos tekstów S/S. Raczej mało w nim jednego i drugiego (chyba nikt nie nazwałby tego nawet pseudoslashem, poza paroma już skrzywionymi umysłami;)), ale coś powstało, to wklejam.
Zaczynam się zastanawiać, kiedy wreszcie napiszę ten miłosny tekst...;)

Dedykuję [livejournal.com profile] le_mru za LostObłęd, SlashObłęd i WŚdSSSiS. Jedyny Prawdziwy i Kanoniczny Pairing górą!

*** )