kubis: (Merlin - Artur)
[personal profile] kubis
Na początku plan był taki, że napiszę fika "Trzy sposoby, na które Artur dowiedział się prawdy o Merlinie". Napisałam go nawet, na ostatnim fikatonie, ale w ostateczności nie wkleiłam, bo chciałam go dopracować.
W którymś momencie stwierdziłam jednak, że zamiast jednego, zrobię z tego trzy fiki. Oto pierwszy z nich (nieco odbiegłam od głównego tematu, ostrzegamXD).

Dedykowany [livejournal.com profile] pellamerethiel, bo to przez jej entuzjazm zebrałam się i nadrobiłam 2s :)

tytuł: Plamki ślepe
fandom: Merlin (BBC)
spojlery: do 2x08 włącznie
słów: 327
prompt z tabelki:
A stranger in my own skin
A little boy just waiting
Can't grow up fast enough, can't get out fast enough



Plamki ślepe



To śmieszne, jak wiele rzeczy można w życiu ignorować. Z jak wieloma rzeczami można się pogodzić, nauczyć się żyć z nimi, a bez nich. O ilu postanowić nie myśleć. Mrugniesz i już ich nie ma.

Myślenie o matce, której się nie pamięta, boli tylko czasami, bo tylko czasami sobie na nie pozwalasz. O ile częściej dokucza (nieporównywalna przecież) świadomość, że nigdy nie będziesz wystarczająco dobrym synem, rycerzem, księciem. Możesz stanąć w szranki z każdym, kto rzuci ci wyzwanie, ale są bitwy, których nie zwyciężysz.

(Myślenie o matce, której się nie pamięta, boli tylko czasami, ale co dzieje się wtedy, kiedy masz już wspomnienie jej dotyku, jej oczu i lekko wilgotnej skóry w zagłębieniu szyi? Co się dzieje, kiedy pamiętasz to wszystko, to i jeszcze więcej, historię, która sprawia, że świeżo otwarta rana ropieje i nigdy już nie będzie starą, gładką blizną?)


Marzenia o dziewczynie, która nigdy nie będzie twoją żoną, może i gdzieś w tobie istnieją, ale nie jesteś głupi, nie wyciągasz ich na światło dzienne, nie roztrząsasz, nie układasz planów.

(Możesz ignorować to, że pocą ci się dłonie i że czasem obserwujesz ją z daleka, ale jak ignorować to, że zmieniasz się, stajesz się innym, lepszym Arturem, pod wpływem jej wiary, jej troski i jej spojrzenia? I jej buntu? To rękawice rzucane ci pod nogi jedna po drugiej.)


Nigdy nie wypowiadasz głośno tego, co wiesz o Merlinie. Odwracasz głowę, zamykasz oczy, kierujesz uwagę na siebie i dusisz w sobie iskrę strachu, która pojawia się za każdym razem, kiedy dzieje się coś, o czym nie powinieneś (nie chcesz) wiedzieć.

(Czasem tylko chciałbyś ostrzec go, że powinien być ostrożniejszy, że nie jest tak sprytny, jak mu się wydaje. Czasem masz ochotę potrząsnąć nim i zapytać z wyrzutem, dlaczego ci nie powie, dlaczego nie ufa, że nie wyjawisz tajemnicy i nie skażesz go na śmierć. Czasem wyobrażasz sobie, że prosisz go, by opowiedział ci o magii, której nie znasz.)


Ignorujesz strach.

(Mrugasz i już go nie ma.)

Date: 2009-11-23 11:24 pm (UTC)
From: [identity profile] soriso.livejournal.com


bardzo mi się podoba, zwłaszcza ten fragment o bitwach, których artur nie może zwyciężyć <3

i cały fragment o merlinie <3 to jak chciałby go ostrzec kiedy widzi że jest zbyt nieostrożny i ten wyrzut, bo to jest coś na co czekam w serialu - imo jak już dojdzie co do czego, to artur będzie miał do merlina żal, że mu nie powiedział wcześniej... a przynajmniej chciałabym, żeby tak było...

super ♥

Date: 2009-11-26 10:07 pm (UTC)
From: [identity profile] kubis.livejournal.com
imo jak już dojdzie co do czego, to artur będzie miał do merlina żal, że mu nie powiedział wcześniej... a przynajmniej chciałabym, żeby tak było...
Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żeby nie miał żalu. Większość różnorakich konsekwencji może, ale nie musi mieć miejsca, ale akurat żal jest czymś, co moim zdaniem jest oczywiste i niezbędne. Kto by nie miał żalu?

Cieszę się, że tekst się podobał, dzięki za komentarz. :D

Profile

kubis: (Default)
kubis

January 2021

S M T W T F S
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      

Most Popular Tags

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Dec. 30th, 2025 07:28 am
Powered by Dreamwidth Studios